Komentarze: 0
oj wczoraj sie podenerwowałam na ciebie... ale dzis dostałam okresu i chyba to wszystko tłumaczy. Wiem ze takie coś to nie jest rozwiązanie i opdowiedz na moje wrzaski i chumaory, ale ja naprawdę nie umiem się pohamować przed okresem wybacz mi więc bo nic innego nie mogę powiedzieć. Przecież wiesz ze jak nie mam tych dni to jest ok...
A może po prostu wkurzyłam się bo nie mogę mieć domu... ja naprawdę chciałabym mieć swój kąt mam dość mamy i tych wszystkich problemów. Chcę się odciąć mieć swoje zycie i wkurzem się że cena za nie to jakieś 100, 200 tysiecy
wiem ze niedługo nam się uda. mam przynajmniej czyste sumienie, ze szukamy.. a nie czekamy aż nam łaskawie okazja na głowę spadnie. Cieszę się że ty to ty ale pewnie wiesz bo ciągle to powtarzam
kocham cię