kochanie
Komentarze: 0
witaj kotku. siedzę w pracy i tęskno mi do Ciebie, ale cóz muszę wytrzymać.
Wczoraj jeździłam podpisać papiery do terespola spotkaliśmy się tam bo miałeś wywóz i mnie do kodnia podwiozłeś, było mi miło nawet jak jechałeś te 120.
Przyjechałeś o 19 z winem, wypilismy z mamą i fredem potem próbowaliśmy się kochać... przepraszam to moja wina. Boli mnie trochę i nic nie mogę poradzic... chcesz mnie wysłać do lekarza wybacz ja się tak boję wiem, że powinnam nawet chcę ale nie umiem się zebrać, a jeszcze dochodzi do tego fakt, że chce zdać prawko, a się dołuję że mi nic nie wychodzi,,, wk... się i to na maxa wybacz czasem to sie na tobie odbija a ja nie chcę..
kocham cie ty wiesz.
będzie dobrze.. nie bój
Dodaj komentarz