Archiwum 11 kwietnia 2008


kwi 11 2008 dzień na kalwarii
Komentarze: 0

witaj mój piękny książe z bajki

dziekuję za wczorajszy dzień.

jk przyszłam z roboty ty już byłeś potem poszliśmy na spacer na kalwarię z paczką fistaszków i ziarek no i żurberkiem. posiedzieliśmy porozmawialiśmy i było bardzo fajnie. nawet poruszona przeszłośc nie zdenerwował cię.. wieczorem lekki sen i po mariusza

trzeba jeszcze wspomnieć że dobrze na idzie bo wczoraj się kochaliśmy i było milutko, no do czasu aż ci sznureczkiem od koszuli nocnej w oko nie strzeliłam. przepraszam.

boje się czasem ze nie będzei tak jak ja chce że ktoś wpadnie i zniszczy mi wszystko a tak bardzo chcę być szczęśliwa... płakac mi się chce ale jestem w pracy to nie bede.. leci brodka w radiu

obok jesteś wciąz i nie ma cię nie potrafisz wprost nie kochać mnie może to nie nam pisane jest taka miłość aż po życia kres...

ale kocham cię

modrzak : :