dzień na kalwarii
Komentarze: 0
witaj mój piękny książe z bajki
dziekuję za wczorajszy dzień.
jk przyszłam z roboty ty już byłeś potem poszliśmy na spacer na kalwarię z paczką fistaszków i ziarek no i żurberkiem. posiedzieliśmy porozmawialiśmy i było bardzo fajnie. nawet poruszona przeszłośc nie zdenerwował cię.. wieczorem lekki sen i po mariusza
trzeba jeszcze wspomnieć że dobrze na idzie bo wczoraj się kochaliśmy i było milutko, no do czasu aż ci sznureczkiem od koszuli nocnej w oko nie strzeliłam. przepraszam.
boje się czasem ze nie będzei tak jak ja chce że ktoś wpadnie i zniszczy mi wszystko a tak bardzo chcę być szczęśliwa... płakac mi się chce ale jestem w pracy to nie bede.. leci brodka w radiu
obok jesteś wciąz i nie ma cię nie potrafisz wprost nie kochać mnie może to nie nam pisane jest taka miłość aż po życia kres...
ale kocham cię
Dodaj komentarz